1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór płuca taty |
Marcin J
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4702
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-06-20, 11:19 Temat: Nowotwór płuca taty |
Lekarz prowadzacy Tate ma mozliwosc przepisania leku wyciszajacego/uspokajajacego.
Byc moze Madzia sie odezwie jest lekarzem rodzinnym i hospicyjnym, ma wiedze odnosnie tematu lekow ktore lekarz moze lub musi wypisac choremu, byc moze nawet poleci jeden z takich lekow.
W tej chorobie potrzeba wielkiej cierpliwosci dla chorego, wiekszosc przypadkow jak sie pewnie zorientowales czytajac formu to kilka do kilkunastu miesiecy, byc moze nam nie bylo dane doczekac sie jego zlosliwosci...
Pozdrawiam |
Temat: Nowotwór płuca taty |
Marcin J
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4702
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-06-20, 08:45 Temat: Nowotwór płuca taty |
Piotrze,
W jakim stanie jest Tata,
Od trzech lat zmaga sie z choroba to dlugi okres jak na ta chorobe.
Czy nastapila regresja czy mowa raczej o wyczerpaniu sposobow leczenia, byc moze Tata z tego powodu stal sie agresywny, wie ze juz mu nikt nie pomorze...
Chorzy czesto probuja uprzykrzyc zycie bliskim, jest to forma "dbania" o nich, "jezeli mnie znienawidza nie beda za mna plakac".
Lekarze moga przepisac antydesperanty badz leki p. bolowe, nie wiem natomiast czy jestescie pod opieka HD, oni odrazu wprowadzili lek wyciszajacy dzieki temu Tesc przesypial noce, bal sie smierci, budzil sie w nocy kilkakrotnie ale tak jak pisze HD stanelo na wysokosci zadania.
Pozdrawiam serdecznie. |
|
|